Jesteś studentem architektury, gdy...

czelica

Nie mogłam się oprzeć, żeby tego nie wrzucić :P

Jesteś studentem architektury gdy:

- Twoi współlokatorzy mówią "dzień dobry", a ty odpowiadasz "dobranoc";
- nosisz szczoteczkę do zębów w plecaku;
- ktoś prosi cię o numer telefonu a ty podajesz numer do studia;
- kawa to twój ulubiony napój;
- świąteczne upominki zawijasz w papier welinowy;
- prosisz świętego Mikołaja o materiały plastyczne...;
- i o śpiwór;
- znasz smaki rożnych rodzajów kleju;
- potrafisz przeżyć bez jedzenia, snu, światła dziennego i widzenia innych
ludzi, ale chcesz popełnić samobójstwo kiedy ploter nie działa;
- zgubiłeś klucz do pokoju i zorientowałeś się tydzień później;
- spędzasz więcej czasu w studio niż we własnym łóżku;
- opuszczasz studio jedynie po to, żeby dokupić tektury;
- śnisz o swoich modelach;
- kiedy słyszysz "supermodel" pierwsze co przychodzi na myśl to pięknie
wykonany model z kremowego kartonu z podstawą z pianki;
- zapraszasz swoich znajomych do studia żeby dotrzymali ci towarzystwa;
- nazywasz przestrzeń poza studiem "The Real World";
- respekt, opanowanie i nienawiść to uczucia które zależą od tego ile snu miałeś w ostatnim tygodniu;
- budowanie piramidy z red bulli to jedna z ulubionych rozrywek w przerwie między jednym rysunkiem a drugim... zwłaszcza rzucanie gumkami...;
- kiedy mieszają ci się dni tygodnia;
- kiedy odpowiadasz na pytanie "na jakim wydziale jesteś?" słyszysz ...
"uuuu współczuję";
- kiedy jedynym sposobem mierzenia czasu są projekty "To było przed czy po tym projekcie z pawilonem?";
- kiedy potrójne esspresso nie jest wystarczające;
- zastanawiasz się czy nie użyć brokuł albo kalafiora do swojego modelu;
- twoi znajomi śpią więcej w ciągu jednej nocy niż ty w ciągu tygodnia;
- uważasz 3 nad ranem za wczesną porę;
- jeżeli nie można cię znaleźć o 3 nad ranem w piątek wszyscy wiedzą gdzie cię szukać;
- mylisz wschód słońca z zachodem;
- kiedy skaleczysz się w rękę pierwsze o czym myślisz to o tym czy będziesz w stanie dokończyć swój model;
- ulubione marki twoich znajomych to Prada, D&G itd... twoje to Rotring, Staedler, Pentel;

Wojciechkruca!

dobre, ale nieśmieszne Razz

brakuje mi jeszcze "stosuje brystol zamiennie z papierem do pakowania kanapek, i toaletowym"

marta_w

w oryginalnej wersji jest zdecydowanie smieszniejsze:p

Gość

świetna informacja - (pracuje na swoje 3 posty) #2

Anu

przesadzacie;)

ika

odnalazłam w tym odrobinę siebie:) Smile

zwłaszcza, jeśli chodzi o sen

Barnaba

Gadacie tak z tym snem. Ja się jakoś wysypiam. Pogadalibyście ze swoimi kolegami z medycyny, prawa, albo innych betonowych kierunków. Very Happy

My naprawdę mamy zajeb**** studia Very Happy

ika

no cóż... jeśli ktoś jest systematyczny... ja nigdy nie byłam i jakoś się nie zapowiada:)

Gość

mówienie współlokatorom dzien dobry zamiast dobranoc w moim przypadku jest na porządku dziennym (a raczej nocnym Wink

) (dzisiaj np. spałem całe 27 minut, 5.30 do 5.57 - i to wcale nie przez projekt na budownictwo ;D )

Wojciechkruca!

Gdy opowiadałem kumplom ile siedze jak jest robota, to łapali sie za głowe. A są na dość betonowych kierunkach. A co do zajebistosci studiów to fakt. Nietrzeba się nic uczyć, ale niestety trzeba troche nad wszystkim posiedzieć/popracować/chwile pomyśleć bo np projektu z budownictwa się w 1h niezrobi.

Ból sprawia to, że czasem siedzi sie w nocy nie dlatego ze olało się sprawe za dnia, tylko dlatego, że za dnia przesiedziało się nad inną sprawą.

Chyba wylałem wszystkie swe smutki i żale, jak sobie o czymś jeszcze przypomne to napisze Razz

Anu

chill out ludzie Wink

nie jest źle:)

Barnaba

ja jak mówię betonowym ludziom ile mam pracy i ile dziennie poswięcam czasu studiom, chwytają się za głowę.

I jęczą: "czemu poszedłem na tę cholerną medycynę?..." Very Happy

No chyba że coś przegapiłem i robimy więcej materiału niz na przykład ziomki na prawie. Smile

Albo (druga wersja) może rysowanie albo kreslenie jest cięższe od na przykład prawa rzymskiego.. w oryginale? Albo tych milionów kości śródstopia, każda ma dwie nazwy? Dalej uważam że jest luźno i zajebiście. Razz

gutka

no i mamy kącik pocieszenia Wink

))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Barnaba

A z czasem może się zamienić w Kącik Wypłakiwania Się Sobie Nawzajem W Ramię. Very Happy

Wojciechkruca!

niech mnie ktoś przytuli!!!! ;(